JANUSZ SZMIDT

Janusz Szmidt
Siedlce, 25 czerwca 1946 r.

Jak uczyliśmy się w czasie okupacji

1939 r. jest dla Polski strasznym i pamiętnym rokiem, wolność nasza runęła w przepaść bezdenną, Polacy [zostali] wydani na pastwę zbirów niemieckich, jednakże swe młode pokolenie pragną przygotować odpowiednio do walki z odwiecznym wrogiem. Dlatego my, młodzi, zachęceni przez rodziców i własnym pożądaniem garniemy się do wiedzy na wszystkie możliwe sposoby.

Lecz Gestapo, żandarmeria staje nam ciągle na przeszkodzie. Każdy gwałtowny dzwonek podczas wykładów na kompletach lub odgłos zatrzymującego się auta budzi w nas podejrzenie: może to oni już idą. A ci oni często pozwalali sobie na rewizje teczek uczniów na ulicach i po domach ludzi „podejrzanych”. Niejeden zginął jak bohater w Oświęcimiu za to, że uczył się polskiej historii, i za to, że się urodził Polakiem i ukochał polską mowę. Niejeden z młodych ludzi złamał sobie los lub nie poszedł za powołaniem. Gdy zajrzymy w przyszłość, to możemy śmiało stwierdzić, że całe tysiące ludzi mamy niewykształconych choćby na poziomie średnim przez naszych okrutnych wrogów.