Dnia 21 maja 1946 r. w Chorzowie sędzia W. Czosnek przesłuchał niżej wymienionego w charakterze świadka, pod przysięgą. Świadek został uprzedzony o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań oraz o znaczeniu przysięgi. Sędzia odebrał od niego przysięgę, po czym świadek zeznał, co następuje:
Imię i nazwisko | Edward Majewski |
Data urodzenia | 6 lipca 1903 r. |
Imiona rodziców | Adolf i Agnieszka |
Miejsce zamieszkania | Chorzów II, ul. Dombka 16 m. 13. |
Zajęcie | pracownik „Społem” |
Wyznanie | rzymskokatolickie |
Karalność | niekarany |
Stosunek do stron | obcy |
Byłem mieszkańcem Warszawy, dzielnicy Wola, jednakże w czasie powstania warszawskiego przebywałem w dzielnicy Czerniaków. Po wybuchu powstania nie mogłem się już na Wolę przedostać.
W drugiej połowie września 1944 roku, gdy Niemcy (Wehrmacht), przy współudziale własowców, zdobywali blok za blokiem, urządzali masowe egzekucje, które widziałem kilkakrotnie z dalszej odległości. Ponadto własowcy dopuszczali się gwałcenia kobiet. Ja nie miałem możliwości oglądania z bliska miejsc egzekucji, gdyż ich teren był zajęty przez Niemców, a powstańcy stopniowo wycofywali się.
23 września, już po zajęciu przez Niemców Czerniakowa, gdy ludność samorzutnie rzuciła się na ratunek ludziom z płonącego szpitala zbombardowanego w czasie walk przez samoloty niemieckie, własowcy dopuszczali się gwałtów na kobietach. Bliższe szczegóły co do tego wypadku w szpitalu może zeznać Jan Pudkowski (Warszawa, ul. Boncza 2a). Według moich obliczeń w szpitalu tym zginęło wówczas kilkuset chorych. Bliższych szczegółów dotyczących dat i miejsca egzekucji, liczby rozstrzelanych oraz nazwisk pomordowanych podać nie mogę, gdyż – jak już wyżej zaznaczyłem – egzekucje widziałem z dużej stosunkowo odległości.
Zakończono.