BARBARA PASTWA-KUJAWSKA

Piotrków Trybunalski, 20 marca 1989 r.

Redakcja „Zorzy”
ul. Mokotowska 43
00-551 Warszawa

Szanowny Panie Redaktorze!

W tygodniku „Zorza” z 19 marca 1989 r. podajecie podstawowe pytania dotyczące zamordowanych oficerów polskich w Katyniu. 24 lutego br. wysłałam do Redakcji obszerny list w sprawie śmierci mojego Ojca, śp. por. rez. Wacława Pastwy. Niemniej zgodnie z życzeniem Redakcji spróbuję ponownie przekazać wiadome mi fakty.


1. Wacław Pastwa, syn Rocha, ur. w 1902 r. w Warszawie.
2. Warszawa, pl. Żelaznej Bramy 8 m. 10 (adres z 1939 r.!).
3. Wykształcenie średnie, zawód kreślarz-grafik, miejsce pracy: Wojskowy Instytut Geograficzny w Warszawie.
4. Porucznik rezerwy – piechota, nazwy pułku nie znam, powołany w sierpniu 1939 r., miejsce wyjazdu: Grodno.
5. Do niewoli sowieckiej dostał się (prawdopodobnie, jak wynika z listu z Kozielska) pod Tarnopolem. We wrześniu 1939 r. był na froncie pod Lwowem. W Tarnopolu, po rozbrojeniu jednostki wojskowej śp. Ojca przez Sowietów, spotkał się z administratorem kamienicy przy pl. Żelaznej Bramy, panem Hildesheimem, który po wojnie, w 1945 r., przypadkowo spotkał mnie i moją śp. Matkę i potwierdził spotkanie. Pan Hildesheim wyjechał do Izraela, [był w] podeszłym już wówczas wieku, dzisiaj najprawdopodobniej nie żyje.
6. Jedyny list (oryginał plus oryginalna koperta za znaczkami) z Kozielska, datowany [na] 29 listopada 1939 r., przyszedł na adres mój i mojej Matki, żony zamordowanego, do Warszawy pod koniec grudnia 1939 r. Jest w moim posiadaniu.
7. Moje dane: […].
8. Dołączam do listu:

a. odpis ksero[kopii] pisma Zarządu Głównego PCK w Warszawie, stwierdzającego obecność Ojca na listach katyńskich pod nr. 0410;
b. ksero[kopię] oryginalnej koperty z obozu w Kozielsku;
c. dokumenty dotyczące osoby mojego śp. Ojca zostały spalone wraz z mieszkaniem rodziców w Powstaniu Warszawskim; ocalały nieliczne zdjęcia (w posiadaniu rodziny), z których załączam: odbitkę ze zdjęcia grupowego z Instytutu (Ojciec zaznaczony krzyżykiem) wykonanego przez W. Pikiela – fotografa ilustratora Wojskowego Instytutu Naukowo-Wydawniczego w Warszawie z 1934/1935 r., oraz zdjęcie śp. Ojca z 1937/1938 r.;
d. ksero[kopię] postanowienia Sądu w Piotrkowie Trybunalskim, uznającego za zmarłego śp. por. rez. Wacława Pastwę.

Postanowienie

15 lutego 1940 r. Sąd Grodzki w Piotrkowie w osobie sędziego J. Starosielca, w obecności protokolantki J. Baszkowskiej, po rozpoznaniu 15 lutego 1950 r. sprawy z wniosku Stanisławy Pastwy o uznanie za zmarłego Wacława Pastwę

postanawia

Wacława Pastwę, zam. ostatnio w Warszawie, ur. w Warszawie 17 września 1902 r., syna Rocha i Eleonory ze Stańczyków, męża Stanisławy Pastwy, zamieszkałej w Piotrkowie Trybunalskim, uznać za zmarłego i oznaczyć chwilę jego śmierci na 9 maja 1946 r.

Uzasadnienie

Wnioskodawczyni [nieczytelne] za zmarłego swego męża Wacława Pastwę, zaginionego podczas działań wojennych w 1939 r. Jak wynika z zeznań świadków Stefanii Jankowskiej i Haliny Kułakowskiej, Wacław Pastwa brał udział w działaniach wojennych w 1939 r. przeciwko Niemcom jako oficer rezerwy i po ustaniu działań wojennych nadesłał wiadomości z Kozielska, a następnie figurował na liście zaginionych w Katyniu, umieszczonej w prasie wydawanej przez okupanta. Po dokonaniu ogłoszeń w trybie art. 5 i 6 dekretu z 29 sierpnia 1945 r. w sprawie uznania za zmarłego i stwierdzenia zgonu Sąd uznał go za zmarłego i chwilę jego śmierci ustalił zgodnie z treścią art. 14 i 18 prawa osobowego w związku z art. XX przepisów wprowadzających prawo osobowe.