ZOFIA JANKOWSKA

Warszawa, 18 marca 1946 r. Sędzia śledczy Alicja Germasz, delegowana do Komisji Badania Zbrodni Niemieckich, przesłuchała niżej wymienioną w charakterze świadka. Po uprzedzeniu świadka o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań oraz o znaczeniu przysięgi sędzia odebrała od niego przysięgę, po czym świadek zeznała, co następuje:


Imię i nazwisko Zofia Jankowska z Bogdańskich
Imiona rodziców Julian i Zofia
Data urodzenia 9 marca 1907 r.
Wykształcenie sześć klas gimnazjum
Miejsce Zamieszkania Warszawa, ul. Swarzewska 65 m. 2
Wyznanie rzymskokatolickie
Karalność niekarana

Mąż mój Zdzisław Jankowski (ur. 25 sierpnia 1911 w Pruszkowie), zatrudniony był w elektrowni pruszkowskiej, podstacja Szczęśliwice, jako monter. 2 grudnia 1941 roku został aresztowany przez Niemców i osadzony na Pawiaku.

W jakich warunkach odbyło się aresztowanie, nie wiem, ponieważ nie było to w domu i mnie przy tym nie było. Dowiedziałam się o aresztowaniu od jednego z kolegów męża. O ile mogę przypuszczać, mąż mój należał do tajnej organizacji polskiej, jednak nigdy z nim o tym nie rozmawiałam, bo ze względu na moje bezpieczeństwo nie chciał mnie wtajemniczać w te sprawy.

Po usilnych staraniach udało mi się w końcu stycznia 1942 roku męża z więzienia uwolnić.

21 listopada 1943 mąż został ponownie aresztowany. Stało się to w zielarni na Okęciu w wyniku jakiejś awantury z Niemcami. Szczegółów nie znam, zawiadomili mnie o tym koledzy męża z elektrowni, którą z kolei ktoś zawiadomił o aresztowaniu. 25 listopada 1943 znalazłam imię i nazwisko męża na rozplakatowanej na mieście liście zakładników, mających być ewentualnie rozstrzelanymi. 2 grudnia 1943 znalazłam nazwisko i imię męża na rozplakatowanej również liście straconych w egzekucji publicznej przy ul. Puławskiej. Na liście tej figurowały 202 nazwiska, na pierwszym miejscu Stefana Bryły, prof. Politechniki Warszawskiej.

Poza tym żadnych wiadomości o mężu moim nie miałam i nie mam.

Odczytano.