1. Dane osobiste (imię, nazwisko, stopień, wiek, zawód i stan cywilny):
Plut. rez. Józef Latwis, 32 lata, zecer, żonaty.
2. Data i okoliczności zaaresztowania:
Wzięty do niewoli 23 września 1939 r. jako jeniec wojenny w Zdołbunowie.
3. Nazwa obozu, więzienia lub miejsca przymusowych prac:
Od 14 października 1939 r. do 12 lutego 1941 r. w obozie pracy w majątku Hołownica k. Korca, później od 28 lutego do 29 czerwca 1941 r. w Tomasz-Grodzie [Tomaszgród], skąd ewakuowany do Starobielska.
4. Opis obozu, więzienia:
Obóz pracy w Hołownicy mieścił się w dworku byłego właściciela majątku. Przeciętnie na jeńca wypadało dwa i pół metra długości, 75 cm szerokości i półtora metra wysokości, to samo było w Tomaszgrodzie. Początkowo warunki higieniczne były fatalne.
5. Skład więźniów, jeńców, zesłańców:
Przeważającą częścią ogółu jeńców byli Polacy, następnie Białorusini, Żydzi, Ukraińcy. Ogólne stosunki wewnętrzne dość dobre, poza nielicznymi wypadkami. Na skutek obiecanek naczalnika i politruka kilku jeńców zajmowało się donoszeniem.
6. Życie w obozie, więzieniu:
Dziennie pracowało się 12 do 14 godzin. Normy pracy były bardzo elastyczne, tak że nie było mowy o wykonaniu. Wynagrodzenie bardzo skromne. Wyżywienie: 600 g chleba dziennie, dwa razy zupa bez mięsa i tłuszczu. Do 1941 r., z wyjątkiem nielicznych wypadków, chodziliśmy we własnym ubraniu i bieliźnie. Z biegiem czasu koleżeńskie zżycie się było silne.
7. Stosunek władz NKWD do Polaków:
Władze NKWD przez swoich funkcjonariuszy obiecały, że po trzech miesiącach, tj. 15 grudnia 1939 r., zostaniemy zwolnieni z obozów. Następnie [mówili], że na przeszkodzie stoi wojna sowiecko-fińska. Dalej, że nie puszczą, zanim nie zostanie zakończona budowa drogi Kijów–Lwów.
Politrucy, wyjaśniając przyczyny porażki Polski w wojnie z Niemcami, tłumaczyli, że byliśmy zdradzeni przez rząd i wyższe władze wojskowe.
8. Pomoc lekarska, szpitale, śmiertelność:
Pomoc lekarska w obozach była znośna dzięki opiece naszych własnych sanitariuszy. Wielkim nieszczęściem był brak lekarstw. W czasie ewakuacji opieki lekarskiej nie było, z tego powodu pozostał mi przykurcz palca u lewej ręki.
9. Czy i jaka była łączność z krajem i rodzinami?
Z rodziną miałem dobrą możność porozumiewania się, dzięki pominięciu drogi służbowej. W wypadku porozumiewania się drogą służbową odpowiedź przychodziła z opóźnieniem trzy-, a nawet pięciomiesięcznym i to po bardzo surowej korekcie.
10. Kiedy został zwolniony i w jaki sposób dostał się do armii?
Do armii wstąpiłem w Starobielsku, po porozumieniu polsko-sowieckim.