Warszawa, 8 października 1946 r. P.o. sędziego śledczego Halina Wereńko, delegowana do Okręgowej Komisji Badania Zbrodni Niemieckich, przesłuchała niżej wymienionego w charakterze świadka, który uprzedzony o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań zeznał, co następuje:
Imię i nazwisko | Bronisław Aleksander Szablewski |
Imiona rodziców | Bronisław i Anna |
Data urodzenia | 1 lipca 1908 r. w Głuchówku |
Wyznanie | rzymskokatolickie |
Narodowość i przynależność państwowa | polska |
Stan cywilny | żonaty, czworo dzieci |
Miejsce zamieszkania | ul. Karolkowa 78b m. 16 |
Wykształcenie | średnie |
Zawód | galwanizer |
W sierpniu 1943 roku, dokładnie daty nie pamiętam, przez trzy tygodnie pracowałem przy rozbiórce domów koło kościoła przy ul. Nowolipki. Nazwy firmy, w której pracowałem, nie pamiętam. W tym czasie widziałem codziennie, iż samochody z Pawiaka, bądź od strony Warszawy, zajeżdżały na ul. Nowolipki numer 25. W bramę wjeżdżały zawsze samochody z Pawiaka. Samochody przybywające z Warszawy, jak mnie poinformowali Żydzi zatrudnieni przy zwózce drzewa na teren Nowolipki 25, przybywały z gestapo (Szucha 25); te samochody w bramę nie wjeżdżały i widziałem z odległości około 150 metrów, jak żandarmeria niemiecka wysadzała z samochodu po trzech, pięciu, a czasem kilkunastu mężczyzn, prowadząc ich do bramy, po czym słychać było salwę. Samochody przybywające z Pawiaka nieraz na terenie Nowolipki 25 zatrzymywały się pół dnia, z czego wnioskowałem, iż przywieziono duży transport na egzekucję. Codziennie po egzekucji widziałem, jak Żydzi wozili drewno na teren Nowolipki 25 oraz widziałem buchające z tego terenu słupy dymu i czułem zapach palonych zwłok. Stosy palonych były układane nie w jednym miejscu, lecz w różnych miejscach na placu przylegającym do tyłu domu przy ul. Nowolipki 25. Jest to to samo miejsce, gdzie niedawno została przeprowadzona ekshumacja prochów ludzkich. Po trzech tygodniach przestałem pracować na terenie getta. Słyszałem już potem, iż od listopada 1943 roku Niemcy przenieśli miejsce straceń na teren byłego więzienia wojskowego przy zbiegu ul. Gęsiej i Zamenhoffa.
Odczytano.