Warszawa, 25 czerwca 2001 r.
o. Janusz Zbudniewek ZP
ul. Długa 3
00-263 Warszawa
[...]
Najdostojniejszy Księże Infułacie!
Z dotychczasowych relacji prasowych jest mi wiadome, że Ksiądz Infułat przygotowuje wielką tablicę nazwisk księży i Polaków w ogóle ratujących Żydów w okresie II wojny światowej. Sądzę, że pominięcie na niej wkładu Jasnej Góry byłoby błędem nie do wybaczenia. Przestudiowałem dość dokładnie poświęcenie jednego z ojców, o. dr. Polikarpa Sawickiego, który ukrywał młodego chłopca żydowskiego, a innym ok. 200 Żydom (akta ich niestety zniszczono ok. 1950 r.) załatwił metryki chrztu. Pomoc w tym względzie [nieśli] m.in. ks. Popczyk z parafii św. Barbary w Częstochowie oraz liczni bracia jasnogórscy, którzy wspomagali o. Sawickiego w jego konspiracyjnej pracy. Mam kilka wspomnień, które dla ewentualnej dokumentacji tablicy mogę tutaj powtórzyć, ale – jak sądzę – relacje podane w mojej pracy o okupacji hitlerowskiej na Jasnej Górze są miarodajne i wystarczające.
Chętnie dołączyłbym również do proponowanej tablicy moją śp. Mamę, która ukrywała dwóch Żydów. Jeden z nich sam ulotnił się w nieznane, a drugi na krótko przed wejściem sowietów do Polski został przez Niemców zastrzelony (widziałem go jako dziecko zastrzelonego w rowie pod Starą Rawą). Mam o którymś z nich jakieś osobiste mgliste wspomnienia, którymi gotów byłbym się podzielić.
Jeśli obie relacje godne są uwagi Księdza Infułata, zrobię to niezwłocznie po zasięgnięciu opinii mojego starszego rodzeństwa. Tymczasem łączę wyrazy należnego szacunku i uznania za piękną inicjatywę Księdza Infułata wobec niezrozumiałego filosemityzmu, który rozwinął się także w kręgach Kościoła. Akcja Księdza Infułata jest najlepszym dowodem i pomnikiem polskiej solidarności wobec równie cierpiącego jak my narodu, któremu należało współczuć, choć dzisiaj okazuje się on jakże bardzo niewdzięczny, oczerniając nasze nadludzkie poświęcenie.
Będę oczekiwał łaskawej odpowiedzi Księdza Infułata, przypomnę się osobiście telefonicznie lub według sugestii Księdza Infułata.
Z oddaniem w Bogu
o. Janusz Zbudniewek ZP