Imię i nazwisko | Marianna Stróż |
Wiek | 45 lat |
Zawód | rolniczka |
Miejsce zamieszkania | Jarząbki, gm. Grabki |
Świadek, uprzedzona o odpowiedzialności za fałszywe zeznania, zeznaje:
W maju 1943 r. mój syn Konrad, lat 21, został przyłapany przez Niemców, gdy jechał razem z czterema kolegami, względnie znajomymi, [następnie] przewieziony za Gnojno i rozstrzelany. Za co, tego nie wiem, bo z opowiadań świadków wiadomo mi, że wszyscy byli rewidowani, lecz nic przy nich nie znaleziono. Zwłoki pochowałam na cmentarzu w Gnojnie. Wraz z synem zastrzeleni zostali przez żandarmów z Chmielnika: N. Korecki z Rudy, gm. Grabki, Barbara Kuc i dwóch chłopaków z Brzezin. Furmanką wrócili z trupami i konie same wróciły do Rudy.
Odczytano.