Ruda Maleniecka, dnia 10 października 1947 r. o godz. 8.00 ja, Stefan Bancerz z posterunku Milicji Obywatelskiej w Rudzie Malenieckiej, przesłuchałem niżej wymienionego w charakterze świadka. Świadek, uprzedzony o ważności przysięgi, złożył przepisaną przysięgę, [uprzedzony również o] prawie [do] odmowy zeznań z przyczyn wymienionych w art. 104 kpk [oraz o] odpowiedzialności za fałszywe zeznania w myśl art. 107 kpk, oświadczył:
| Imię i nazwisko | Bolesław Barański |
| Imiona rodziców | Wojciech i Franciszka |
| Wiek | 41 lat |
| Miejsce urodzenia | Łódź |
| Wyznanie | rzymskokatolickie |
| Zawód | gajowy |
| Miejsce zamieszkania | gajówka Lewki, gm. Ruda Maleniecka |
| Stosunek do stron | obcy |
We wrześniu 1944 r. w miejscowości Lewki, gm. Ruda Maleniecka, w Lasach Państwowych, przez trzy dni stał oddział polskich partyzantów w sile 10 tys. Po odejściu oddziałów przyszło dwóch polskich partyzantów, oznajmiając, że w moim rewirze jest pochowany polski partyzant, nie podając mi nazwiska. W 1945 r. przyjechała rodzina, która to poznała swego syna i pochowała go na cmentarzu w Lipie, gm. Ruda Maleniecka. Powód zabicia nie jest mi znany, gdyż nie widziałem [tego] i jak się nazywał, też nie wiedziałem. Kiedy rodzina go poznała, [okazało się, że] to Adam Jaskólski.