FELIKS GULDZIŃSKI

Dnia 18 października 1947 r. Sąd Okręgowy z siedzibą w Końskich w osobie sędziego W. Kuryłowicza z udziałem protokolantki R. Muszyńskiej przesłuchał niżej wymienionego w charakterze świadka. Po uprzedzeniu świadka o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania i o treści art. 107 kpk, świadek zeznał, co następuje:


Imię i nazwisko Feliks Guldziński
Wiek 60 lat
Imiona rodziców Stanisław i Marianna
Miejsce zamieszkania Sielpia Mała
Zajęcie gospodarz
Wyznanie rzymskokatolickie
Karalność niekarany

Pamiętam – zdaje się, że było to 6 kwietnia 1940 r. – do wsi Sielpia Mała przyszli Niemcy po słomę i kiedy odchodzili, znaleźli Szczepana Wąsowskiego, Władysława Małeckiego, Stanisława Tomalę i jego syna, imienia nie pamiętam, i zastrzelili w lesie pod Sielpią Małą, 300 kroków od ich mieszkania. Zwłoki wyżej wymienionych zostały pochowane w Miedzierzy na cmentarzu katolickim przez rodziny zmarłych. Za co wyżej wymienionych Niemcy zabili, nie wiem.

Odczytano.