Dotyczy: [Fritza] Buntrocka
Dnia 5 sierpnia 1947 r. w Warszawie, w biurze Głównej Komisji Badania Zbrodni Niemieckich w Polsce, zgłosił się obywatel Ryszard Krosnowski i, powołując się na odezwę Głównej Komisji, zamieszczoną przy fotografiach członków byłej załogi SS w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu, wystawionych na widok publiczny w gablotce przy Al. Jerozolimskich, złożył następujące oświadczenie:
Do swej osoby:
Imię i nazwisko | Ryszard Krosnowski |
Data i miejsce urodzenia | 12 lutego 1923 r. w Warszawie |
Zawód | urzędnik w Urzędzie Skarbowym w Warszawie |
Wyznanie | rzymskokatolickie |
Miejsce zamieszkania | Warszawa, [...] |
Do sprawy: Krosnowski był w Oświęcimiu od kwietnia 1943 r. do września 1944 r. Zetknął się tam między innymi z SS-Unterscharführerem Buntrockiem, którego rozpoznał dzisiaj na fotografii, oznaczonej tymże nazwiskiem. Rysopis Buntrocka: wysoki, dobrze zbudowany, budowy raczej atletycznej, szatyn, twarz pełna, narodowość niemiecka. W Oświęcimiu zwano go popularnie „Buldogiem”. Krosnowski poznał go już w 1943 r. w Oświęcimiu (Brzezince) jako Rottenführera. Następnie Buntrock dostał awans na Unterscharführera i został Rapportführerem w obozie cygańskim, pod koniec 1944 r. Przedtem od kwietnia 1943 r. był Blockführerem na odcinku D w Brzezince.
Buntrock wyjątkowo mocno dał się więźniom we znaki jako osobnik odznaczający się sadyzmem i bezwzględnością. Bardzo często znęcał się nad więźniami, zarządzając tzw. sport.
Widziałem często, jak bił więźniów w obozie przed wyjściem ich do pracy, jak również przy wychodzeniu i po powrocie z pracy. Co do Buntrocka może złożyć też zeznania były więzień Aleksander Miziewicz, redakcja „Wieczoru” w Warszawie.
Powyższe oświadczenie przyjął:
Norbert Szuman, członek Głównej Komisji Badania Zbrodni Niemieckich w Polsce