Świadek:
| Imię i nazwisko | Michał Tlak |
| Imiona rodziców | Paweł i Katarzyna z Krześniaków |
| Wiek | 49 lat |
| Wyznanie | rzymskokatolickie |
| Zawód | rolnik |
| Karalność | sądownie rzekomo niekarany |
| Miejsce zamieszkania | Antonówka |
Dnia 8 na 9 listopada 1943 r. około godz. 24.00 zostało rozstrzelanych w sposób bestialski 12 mężczyzn we wsi Antonówka. W związku z tym wyjaśniam, że dnia 8 listopada 1943 r. w godzinach rannych niemiecka żandarmeria obtoczyła całą wieś Antonówka. Ludność wszystką spędzili do szkoły. Tam nas rozdzielili na dwie grupy: jedną zamknęli w piwnicy, drugą w stodole i trzymali nas do rana.
Na drugi dzień zrobili zbiórkę i powiedzieli nam, że nie wolno przetrzymywać Żydów, partyzantki, Gruzinów, bo spalą całą wioskę i mężczyzn wybiją. Potem wybrali kilkunastu mężczyzn do pogrzebania poległych. Dokładnie mi jest wiadomo, że wszyscy 11 zginęli z ręki rodziny Paduszków, ponieważ córki Paduszka zawsze chodziły z żandarmami niemieckimi i wszelkie wiadomości żandarmom Paduszkówny donosiły.
Tak zeznałem i po przeczytaniu podpisałem.