Dnia 16 listopada 1948 r., Sąd Grodzki w Zwoleniu, Sprawa z rekwizycji Komisji Badania Zbrodni Niemieckich w Radomiu
Obecni: sędzia Łowiecki, protokolant Urbanek
Świadkowie upomnieni i zaprzysiężeni.
| Imię i nazwisko | Józef Jaroszek |
| Wiek | 35 lat |
| Imię ojca | Paweł |
| Imię i nazwisko | Adamek Stanisław |
| Wiek | 50 lat |
| Zawód | obaj rolnicy |
Obaj byliśmy świadkami tego, jak w dniu 15 lipca 1944 r. zajechało do Mszadli Starej kilkunastu niemieckich żandarmów razem ze szpiclem niemieckim Jaroszkiem i zabrali z mieszkań Wójcika Jana, Olejarza Antoniego, Chołuja, Mroczka Jana i Józefa Borkowskiego. Wszystkich ich przyprowadzali na łąkę Szczepana Walaszczyka. Tam każdego z aresztowanych żandarmi bili kołami i jeden z żandarmów przystawiał lufę do głowy, i o coś się pytał, a drugi notował. O co się pytali – nie wiemy, bo byliśmy za daleko, by słyszeć.
Po skatowaniu i przesłuchaniu żandarmi prowadzili każdego nad rów. Nie wiemy, kto pierwszy był nad rów przyprowadzony. Tego pierwszego żandarm zastrzelił nad dołem i wepchnął go do dołu. Strzelał w tył głowy, a następnych czterech spychali do dołu i jak już byli w dole, to dopiero do nich strzelali. Dół kopali: Walaszczyk Jan, Kozak Stanisław, zam. w Mszadli Starej, oraz Kusio Antoni i Strzałkowski Antoni, obecnie zamieszkali na Zachodzie.