BOGDAN PYTAŚ

Dnia 23 stycznia 1946 r. w Radomiu Sędzia Śledczy II rejonu Sądu Okręgowego w Radomiu, z siedzibą w Radomiu, w osobie Sędziego Kazimierza Borysa, przesłuchał niżej wymienionego w charakterze świadka bez przysięgi. Po uprzedzeniu świadka o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania świadek zeznał, co następuje:


Imię i nazwisko Bogdan Pytaś
Wiek 26 lat
Imiona rodziców Kazimierz i Helena
Miejsce zamieszkania ul. Mleczna 8, Radom
Zajęcie tokarz talerzowy
Wyznanie rzymskokatolickie
Karalność niekarany
Stosunek do stron obcy

Latem 1940 lub 1941 roku widziałem, jak Niemcy w porze popołudniowej wykopali na piaskach Firleja dół długości około 10 metrów, a szerokości około dwóch, trzech metrów. Następnego dnia rano przywieźli Niemcy na Firlej dwa samochody ciężarowe [pełne] ludzi i wszystkich nad tymi dołami rozstrzelali. Samej egzekucji nie widziałem. Byłem jednak na miejscu straceń po egzekucji i widziałem na piasku ślady krwi oraz kawałki ludzkiego ciała i odłamki kości.

Innym razem, daty nie pamiętam, byłem świadkiem egzekucji około 200 osób. Przywożonych samochodami ludzi ustawiano nad wykopanymi uprzednio dołami i strzelano do nich z broni automatycznej. Niektórym skazanym kazano widocznie wskakiwać do dołu, gdyż widziałem, jak niektórzy skazani sami wskakiwali do dołu i jak Niemcy strzelali do nich w chwili, gdy skazani znaleźli się już na dole.

Zdaje mi się, że w roku 1943 widziałem gestapowca idącego w kierunku piasków, a za nim małego chłopca, lat około 10. W innym miejscu widziałem wykopany dół. Kwitły wtedy akacje. Po chwili wszedł do mojego mieszkania drugi gestapowiec i uniemożliwił mi obserwowanie dalszego rozwoju wypadków z tym chłopcem. Słyszałem tylko strzały rewolwerowe, a po odjeździe gestapowców zauważyłem świeżą mogiłę, względnie świeży piasek w miejscu, gdzie poprzednio wykopano dół. Na piasku leżała naręcz kwiatu akacji.

Wśród jakich okoliczności zastrzelono tego chłopca nie mogę stwierdzić, gdyż, jak wspomniałem, nie byłem naocznym świadkiem całego przebiegu egzekucji.

Odczytano.