Nowa Wieś, dnia 28 listopada 1948 r.
Rozpytany w charakterze świadka:
| Imię i nazwisko | Kazimierz Polak |
| Imiona rodziców | Jan i Franciszka z Komorowskich |
| Data i miejsce urodzenia | 22 grudnia 1924 r., Nowa Wieś, gm. Kamyk |
| Obywatelstwo i narodowość | polska |
| Wyznanie | katolik |
| Zajęcie | rolnik |
| Stan cywilny | żonaty |
| Miejsce zamieszkania | Nowa Wieś, gm. Kamyk |
W sprawie powieszenia 10 zakładników w Nowej Wsi wiadomo mi, że: w miesiącu maju 1943 roku do Nowej Wsi przyjechało auto ciężarowe naładowane ludźmi, a wokół nich pełno żandarmów. Domyśliłem się, że są to zakładnicy, gdyż byli bardzo mizerni i bladzi. Po wjechaniu na leśniczówkę żandarmi obstawili plac i kazali zakładnikom ustawiać rusztowanie i kopać doły. Po ustawieniu szubienicy ustawili 10 zakładników pod szubienicą, a drugich 10 kazali zakładać pętle pod szyję. Po odczytaniu wyroku, którego nie słyszałem ani też nie chciałem słyszeć, bo było to bardzo przykre, oprawcy 10 powiesili. Po stwierdzeniu przez lekarza o śmierci nieszczęśliwych kazali ładować trupów na samochód i razem wszyscy odjechali w kierunku Kamyka. Nadmieniam, że na tę przykrą chwilę Niemcy spędzili masę ludzi z okolic, a który nie chciał iść, to nawet bili, tak że każdy, choć nie chciał iść, to musiał, gdyż bał się represji z rąk rozwścieczonych oprawców hitlerowskich. Więcej w tej sprawie nie mogę zapodać.