PIOTR FRĄCKIEWICZ

1. Dane osobiste (imię, nazwisko, stopień, wiek, zawód i stan cywilny):

Strzelec Piotr Frąckiewicz, ur. 1896 r., funkcjonariusz pocztowy, żonaty, dwoje dzieci. Zamieszkały: Wilno, ul. Senatorska 5 m. 11.

2. Data i okoliczności zaaresztowania:

Aresztowany 11 listopada 1940 roku w Wilnie, na ulicy, w czasie powrotu z pracy w urzędzie pocztowym nr 2.

3. Nazwa obozu, więzienia, miejsca przymusowych robót (więzienia, miejsca przymusowych prac):

Więziony w Wilnie w gmachu dyrekcji kolejowej przy ul. Słowackiego, gdzie NKWD zrobiło więzienie. Tam trzy tygodnie trwało dochodzenie, po czym odesłany [zostałem] do więzienia na Łukiszkach. W nocy z 23 na 24 czerwca 1941 wywieziono [mnie] do więzienia w głębi Rosji do miejscowości Gorkij (dawniej Niżnyj Nowgorod).

4. Opis obozu, więzienia itp. (teren, budynki, warunki mieszkaniowe, higiena):

Więzienie w gmachu dyrekcji kolejowej mieściło się w składnicy na węgiel, w piwnicach, gdzie zrobiono dziesięć cel. W celi (nr 3), gdzie przebywałem, było osiem do dziesięciu osób. Ciasno nie było. Na korytarzu były z boku umieszczone krany do mycia, dostępne raz na dzień.

Na Łukiszkach: sławne więzienie Polaków, cela pojedyncza nr 62; zrazu we dwóch, pod koniec w pięciu.

Więzienie w Gorkim: specjalne więzienie, umiejscowione w gmachach murowanych, paropiętrowych, na górce obok miasta. Otoczone murami, z wgłębieniami i posterunkami na nich. Cele więzienne pojedyncze i ogólne. Najpierw byłem w ogólnej, a potem w pojedynczej, lecz zamieszkałej przez około siedemnaście osób, tak że warunki mieszkaniowe były bardzo ciężkie z powodu braku miejsca nawet na ziemi. Wszystkie urządzenia, takie jak ustępy, umywalki itp. niewystarczające na tę liczbę uwięzionych i stąd w tym więzieniu było ciężkie życie.

5. Skład jeńców, więźniów, zesłańców (narodowość, kategoria przestępstw, poziom umysłowy i moralny, wzajemne stosunki etc.):

We wszystkich więzieniach różne osoby co do narodowości, zwłaszcza w dyrekcji kolejowej. Na Łukiszkach w celi nr 62 tylko Polacy, innych cel nie znałem. W Gorkim Litwini z wielką przewagą Polaków. Osobiście [byłem] więziony za udział w tajnej organizacji PPS. Inni znajomi, w tym część aresztowań, za taką samą przynależność. Ogółem było wielu więźniów, lecz nie znając ich, nie wiem, pod jakim zarzutem byli więzieni. Poziom umysłowy różny (dziennikarze [?], ksiądz, lekarz wojskowy – pułkownik). Stan moralny dobry, wszędzie wzajemna pomoc, informacje, nawet słuchanie tajnego radia. Stosunki wzajemne między więźniami poprawne, bez względu na narodowość. Żadnych burd nie było.

6. Życie w obozie, więzieniu itp. (przebieg przeciętnego dnia, warunki pracy, normy, wynagrodzenie, wyżywienie, ubranie, życie koleżeńskie i kulturalne itd.):

Przebieg dnia (podobny mniej więcej we wszystkich trzech więzieniach): pobudka o 6.00, śniadanie o 7.00, obiad o 12.00 i kolacja o 18.00. Capstrzyk w dyrekcji kolei o 23.00, na Łukiszkach o 21.00, w Gorkim o 21.00. Między posiłkami czas wolny, względnie badania, przy czym w dyrekcji kolei badania szczegółowe odbywały się z reguły w nocy, do prac nie używano więźniów wcale. Ubranie: co kto posiadał, w to się odziewał; nie dawano żadnej bielizny ani odzieży. Prania nie było, a tylko dezynfekcja. Częste były wypadki odbierania odzieży lub bielizny w czasie transportu. Życie koleżeńskie dobre. Życie kulturalne umożliwione było do wprowadzenia umowy polsko-rosyjskiej i od tego czasu (wiadomość o tym nieoficjalna) w propagandowych celach odbywały się dość często pogadanki informacyjne, odczyty, msze św. – lecz przeważnie, względnie z reguły, bez wiedzy władz więziennych.

Wyżywienie: w dyrekcji kolei na ogół możliwe. Na Łukiszkach również możliwe (litr kawy rano, litr zupy na obiad i litr na kolację, chleba 600 gramów (bez wagi) na dzień i 20 gramów cukru). W Gorkim: 400 gramów chleba na dzień, woda gorąca bez ograniczeń na każdy posiłek; pół litra lub mniej zupy ze strużyn ziemniaczanych (z kapustą), trochę solonej. Podobnie wieczór: zupa plus 1 łyżeczka kaszy, grochu lub ziemniaków.

7. Stosunek władz NKWD do Polaków (sposób badania, tortury, kary, propaganda komunistyczna, informacje o Polsce etc.):

Więzienie w dyrekcji kolei (NKWD): sposób badania z początku był delikatny i w grzecznej formie, a po nieprzyznaniu się do winy okrutny i z użyciem bicia dłonią po szyi, straszenie papierosem przykładanym w celu oparzenia. Sam żadnej kary nie miałem, a czy były stosowane w stosunku do innych, nie mogę podać. Propagandy komunistycznej nie zauważyłem. Informacji o Polsce władze nie dawały – dopiero w czasie wojny niemiecko- sowieckiej urzędnicy więzienni wspominali o porozumieniu polsko-sowieckim, i to w celu namówienia do przyznania się do zarzucanych win.

8. Pomoc lekarska, szpitale, śmiertelność (wymienić nazwiska zmarłych):

Pomoc lekarska − w teorii – istniała w więzieniach na Łukiszkach i w Gorkim. Choroby przeważnie żołądkowe, nieleczone. W bardzo poważnych wypadkach wywożono chorych, prawdopodobnie do szpitali. O żadnym wypadku śmierci w więzieniach nie wiem. W czasie transportu z Wilna do Gorkiego (jedenaście dni podróży) zmarł jeden chory przed przyjazdem do Gorkiego – st. sierż. Aleksander z 85 pp – na skutek wycieńczenia.

9. Czy i jaka była łączność z krajem i rodziną?

Żadnej łączności z krajem ani rodzinami nie było. Raz jeden – chyba w Wilnie – władze więzienne doniosły mi, że otrzymałem pieniądze (50 rubli). Od kogo, nie wiem.

10. Kiedy została zwolniona i w jaki sposób dostała się do armii?

Zwolniony zostałem 5 stycznia 1942 roku w Gorkim, w ten sposób, że urzędnik NKWD przybył z aktami i paru Polaków z mej celi zwolnił i wypisał przepustkę (udostowierienije) po czym wypłacili na podróż pewne kwoty (mnie 28 rubli) i odwieźli na dworzec. Tam zgłosiłem się do Komitetu Polskiego wraz z innymi zwolnionymi Polakami. Po trzech dniach wyjechaliśmy do Kujbyszewa, skąd odesłano nas do punktu zbornego. Do Wojska Polskiego wstąpiłem w Teheranie 23 kwietnia 1943 r.