ALFRED MOCEK

Dnia 24 stycznia 1947 r. w Gdańsku-Nowym Porcie przewodniczący Okręgowej Komisji Badania Zbrodni Niemieckich w Gdańsku sędzia A. Zachariasiewicz, na podstawie art. 5 dekretu z dnia 10 listopada 1945 r. (DzU RP nr 51, poz. 293), przesłuchał niżej wymienionego w charakterze świadka, bez przysięgi. Po uprzedzeniu o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania świadek zeznał, co następuje:


Imię i nazwisko Alfred Mocek
Imiona rodziców Jan i Wanda
Wiek 38 lat
Miejsce zamieszkania Gdańsk-Brzeźno, ul. Sternicza 7
Zajęcie kierownik taboru pływającego Głównego Urzędu Morskiego
Wyznanie rzymskokatolickie
Karalność niekarany
Stosunek do stron obcy

W kwietniu 1945 r. widziałem grób w strefie wolnocłowej w Nowym Porcie. Interesowałem się kwestią, kto w grobie tym się znajduje. Pytałem przeto Niemców i ci opowiadali mi, że w grobie pochowane są zwłoki ofiar wojny, jak bomb, artylerii itp. Wskazywano mi nawet kilka nazwisk pogrzebanych Niemców, które już zapomniałem. Ofiary to byli Niemcy.

To wszystko.