WŁADYSŁAW BEDNARCZYK

Mniów, dnia 8 stycznia 1948 r. o godz. 9.30 ja, Styrcz Stanisław z Posterunku MO w Mniowie, działając na mocy: art. 20 przep. wprow. KPK, art. 257 KPK, z powodu nieobecności Sędziego na miejscu, wobec tego, że zwłoka groziłaby zanikiem śladów lub dowodów przestępstwa, które do przybycia Sędziego uległyby zatarciu, zachowując formalności wymienione w art. 235–240, 258 i 259 KPK, przy udziale protokolanta Lisowskiego Antoniego, którego uprzedziłem o obowiązku stwierdzenia swym podpisem zgodności protokołu z przebiegiem czynności, przesłuchałem niżej wymienionego w charakterze świadka. Świadek po uprzedzeniu o: ważności przysięgi złożył przypisaną przysięgę, prawie odmowy zeznań z przyczyn wymienionych w art. 104 KPK, odpowiedzialności za fałszywe zeznanie w myśl art. 140 KK oświadczył:


Imię i nazwisko Władysław Bednarczyk
Imiona rodziców Piotr i Marianna
Wiek 49 lat
Miejsce urodzenia Stachura, gm. Mniów, pow. Kielce
Wyznanie rzymskokatolickie
Zawód rolnik
Miejsce zamieszkania Mniów, gm. Mniów, pow. Kielce

W sprawie niniejszej wiadomo mi jest, co następuje: W dniu 14 czerwca 1943 r. o godzinie 2.00 w nocy zostałem aresztowany przez gestapo niemieckie i zostałem wywieziony do Oświęcimia, gdzie byłem przez 2 lata. Aresztowany zostałem przez samego szefa gestapo kieleckiego, który nazywał się Witek. Po zabraniu mnie z domu przez ww. zostałem od razu zabrany do Kielc, a co do spalenia Bednarczyków, jako moja rodzina, Szustaków cała rodzina i Prefskich, Janusów, rodzina ze wsi Pogłodów, gm. Mniów, obecnym [przy tym] nie byłem, bo ten wypadek nastąpił po moim odjeździe jako aresztowany do Kielc w dniu 14 czerwca 1943 r.

Więcej zapodać nie mogę. Tak zeznałem.