Suchedniów, dnia 10 lipca 1948 r. o godz. 10.00 ja, Szot Marian z Posterunku MO w Suchedniowie, działając na mocy art. 20 przep. wprow. KPK, przy udziale protokolanta Koceli Alojzego, którego uprzedziłem o obowiązku stwierdzenia swym podpisem zgodności protokołu z przebiegiem czynności, przesłuchałem niżej wymienionego w charakterze świadka. Świadek po uprzedzeniu o: prawie odmowy zeznań z przyczyn wymienionych w art. 104 KPK, odpowiedzialności za fałszywe zeznanie w myśl art. 140 KK oświadczył:
Imię i nazwisko | Teodor Kuzdub |
Imiona rodziców | Teofil i Waleria z d. Kowalik |
Data i miejsce urodzenia | 9 listopada 1901 r., Mostki, gmina Wąchock |
Wyznanie | rzymskokatolickie |
Zawód | rolnik |
Miejsce zamieszkania | Stokowice, gmina Suchedniów |
Stosunek do stron | obcy |
W sprawie niniejszej wiadomo mi jest, co następuje: Dokładnej daty nie pamiętam. W czasie okupacji niemieckiej partyzanci polscy przechodzili z lasu stokowickiego, gm. Suchedniów, w lasy siekierzyńskie, w miejsce Kleszczyny, napotykając się z żandarmerią niemiecką z Suchedniowa, ze szkoły Pasternik Nr 1, którzy wówczas kwaterowali w ww. szkole, i w chwili nadejścia tychże partyzantów owi żandarmi byli już naszykowani, to znaczy w zasadzce. Po chwili nadejścia partyzantów na zasadzkę żandarmów ww. żandarmeria wówczas uderzyła ogniem z karabinów maszynowych i pozabijała byłych partyzantów w miejscowości Kleszczyny, na wygonie prowadzącym w kierunku Siekierna, a mianowicie był to partyzant Herman Stefan i Berus Stanisław z gm. Suchedniów, i 2 partyzantów nieustalonych [z] nazwiska. Gdzie po zabiciu tychże partyzantów żandarmi polecili byłemu sołtysowi Tuszniowi Antoniemu, zam. Kleszczyny, pochować tych ludzi tuż na miejscu, co też były sołtys Tusznio Antoni wykonał w myśl polecenia żandarmów.
Byłych partyzantów wszystkich nazwisk nie znam, jak wyżej wymieniłem, ponieważ danych 2 partyzantów byli z innej miejscowości nieznani. Nadmieniam, że zwłoki byłych partyzantów wówczas rozstrzelanych zostały przewiezione na miejscowy cmentarz w Suchedniowie już po wyzwoleniu Polski i po dziś dzień tam spoczywają. Co do nazwisk sprawców żandarmów dokonanej egzekucji to znałem nazwiska, tj. Oberleitnant Geldze, zastępca jego Materno. Natomiast podwładni jego byli Sztum i Paul.
Na tym kończę swoje zeznanie i po odczytaniu podpisałem.