STANISŁAW NIEKRASZ

1. Dane osobiste (imię, nazwisko, stopień, wiek, zawód i stan cywilny):

St. strz. pchor. Stanisław Niekrasz, rocznik 1920, bez zawodu, kawaler.

2. Data i okoliczności zaaresztowania:

Wraz z całą rodziną 10 lutego 1940 r. aresztowano mnie i zesłano do ZSSR, bez żadnych środków do życia.

3. Nazwa obozu, więzienia lub miejsca przymusowych prac:

Posiołek Kriwoje, archangielska obłast, rowdieński [?] rejon, wierchopujska [?] poczta.

Na posiołku ok. 400 osób.

4. Opis obozu, więzienia:

Położony w dzikich tajgach północnych, z dala od osiedli ludzkich. Za mieszkania służyły baraki zbudowane na wzór polskich obór dla bydła. Mieszkaliśmy wspólnie po kilkanaście rodzin. Ogromne przeludnienie było także powodem grupowych chorób. Brak klozetów, brak studni, brak mebli, brak wszystkiego.

5. Skład więźniów, jeńców, zesłańców:

Wszyscy – z wyjątkiem trzech rodzin białoruskich – narodowości polskiej. Te rodziny także później wyrzekły się narodowości białoruskiej i wmawiały innym i sobie, że są Polakami.

Przestępstwa swego nikt z zesłanych nie zna, powód zesłania każdy sobie tłumaczył, że za to, że był Polakiem. Moralnie nikt nawet na chwilę nie załamał się, wszyscy wierzyli w zwycięstwo państw sojuszniczych i w wolność Polski. Cały posiołek składał się z osadników wojskowych i urzędników leśnych.

6. Życie w obozie, więzieniu:

Pracować musiał każdy w wieku od 17 do 55 lat. Ale to w teorii, bo pracowali starzy i dzieci, aby tylko zarobić na kęs chleba. Kara w razie niewyjścia na pracę to trzy do pięciu dni karceru.

Karcer był pierwszą karą, następną zaś sąd, z którego nikt nie wracał. Średni zarobek pracownika polskiego: cztery ruble dziennie, z tego dziesięć procent na NKWD. Z tego wynikało, że [człowiek] sam jeden mógłby przeżyć, lecz rodziny nikt nie potrafił wyżywić, więc każdy sprzedawał własne ubranie, aby przeżyć. Żywność, jaką nas karmiono, to czarny chleb i owsianka z rybą, i to w ograniczeniu. Kto nie pracował, mógł kupić tylko 400 g chleba. Ubranie dostać było wprost niemożliwe, jedynie łapcie z kory brzozowej. Z obywatelami sowieckimi nie wolno było się stykać. Gazet nie wolno było prenumerować, ani też dostać z ubiegłego miesiąca do palenia (to otrzymywało się z komendantury po specjalnej cenzurze: ciekawe wiadomości z USA wycięte). Po polsku ani gadać, ani śpiewać nie wolno. Mieliśmy prawo jedynie milczeć i jak najszybciej pracować.

7. Stosunek władz NKWD do Polaków:

W propagandzie swojej ciągle nam wmawiano, że Polski już nigdy nie będzie. Namawiano ciągle, aby przystępować do współpracy z NKWD – za to uzyska się sowieckie prawa obywatelskie. Jednak nikt z Polaków tego nie przyjął. Podjęli więc inny sposób wynarodowiania. Na zebraniach ogólnych odczytywano błędy Polaków i różne artykuły mity rosyjskie oraz ,,rajskie życie w Sowietach”. Wszyscy starali się unikać tych zebrań, kobiety zaś jako mniej odpowiedzialne gromiły ich agitację. Za to karcer był zawsze przepełniony. Później zaniechano wszystkiego. Jedyną odpowiedzią na krzyk głodu lub braku wypłat odpowiadano: „Nie przywieźli was tu na życie i rozwój, lecz na śmierć”. W tłumaczeniu na rosyjski powiadano tak: Zdieś pogibniesz, a nikdzie nie ujdziesz.

8. Pomoc lekarska, szpitale, śmiertelność:

Pomoc lekarska była, lecz nie dla Polaków. Lekarz był zależny od władz sowieckich i nie miał prawa zwolnić od pracy, chyba po śmierci. Umarli: Jan Milewski, nauczyciel, Miszczak, osadnik wojskowy, Marcinkiewicz, osadnik wojskowy, Korzon, osadnik wojskowy, Dudziewicz, Tatar, Rymaszewska, Szpilewski oraz 11 dzieci. Po moim wyjeździe miałem wiadomość, że śmiertelność ogromnie zwiększyła się.

9. Czy i jaka była łączność z krajem i rodzinami?

Łączność z krajem można było utrzymywać, lecz nie zawsze cenzura dopuszczała do porozumienia.

10. Kiedy został zwolniony i w jaki sposób dostał się do armii?

Kriwoje uwolniono 1 września 1941 r., lecz z rozkazu władz sowieckich wszyscy zostali dalej na miejscu. Ten mógł wyjechać, kto miał powołanie przez władze Polski. Ja jako poborowy na powołanie wyjechałem do wojska, 16 listopada 1941 r. wstąpiłem w Buzułuku.

Miejsce postoju, 23 lutego 1943 r.