Warszawa, 28 listopada 1947 r.
Dawid Sznejer, urodzony w Warszawie 14 marca 1905 r. z ojca Isera Froima i matki Gitli z domu Rachenberg, zam. w Brukseli (Belgia), 369. rue St. Denis, czasowo przebywający w Warszawie, ul. Moniuszki 7/3, zeznaje, co następuje:
W sprawie Józefa Żyto vel Zito, przestępcy niemieckiego, wyjaśniam, że przedsiębiorstwo to mieściło się przy ul. Bonifraterskiej nr 11/13.
Nie wiem, czy przed rozpoczęciem akcji likwidacyjnej firma ta istniała i jaki był przedmiot jej działania, wyjaśniam natomiast, że począwszy od 22 lipca 1942 roku Józef Żyto vel Zito ściągnął do swojej firmy żydowskich przedsiębiorców różnych branż. I tak np. bracia Hersz i Chaim Blumenkopf, zam. uprzednio przy ul. Pawiej 61(Hersz Blumenkopf) i przy ul. Nowolipki 6 (Chaim Blumenkopf) przekazali trzy maszyny do wyrobu milanezu, Mieczysław Markowski (zam. przy Rabina Majzelsa 7) oddał maszyny do tłoczenia oleju oraz zapas smarów i oliwy do maszyn.
Nie wiem na pewno, ale wydaje mi się, że Józef Żyto vel Zito miał również dział papieru. Jak widać, była to firma obliczona na kumulację majątku żydowskiego ze wszystkich branż. Oficjalna wersja brzmiała, że za cenę przekazania Józefowi Żyto vel Zito swych urządzeń fabrycznych i towarów zostaną ci byli właściciele zostawieni przy życiu.
Był to szop niewielki, zatrudniający najwyżej dwieście osób. W pierwszej połowie sierpnia 1942 roku Józef Żyto vel Zito wydał wszystkich swoich pracowników w ręce SS, po czym zabrał ich dobytek. Jak mi wiadomo, nikt z żydowskich pracowników firmy Józef Żyto vel Zito nie pozostał przy życiu.
Na tym protokół zakończono, a po przeczytaniu podpisano.
Protokół spisał mgr Henryk Wasser, Żydowski Instytut Historyczny